Dzisiaj na mapie Głównego Inspektoratu Sanitarnego pojawiły się dwa przypadki koronawirusa w naszym powiecie bielskim. SANEPID nie informuje jednak, której gminy to dotyczy – nie jest to zresztą takie istotne. W sąsiednim powiecie cieszyńskim takich przypadków jest już na godzinę tej publikacji – sześć.
Od poniedziałku, 16 marca, instytucje gminne (w tym Urząd Gminy Jaworze) pracują za tzw. „zamkniętymi drzwiami”.
Oznacza to, że działania na rzecz mieszkańców realizowane są bez zmian i na zasadach jak dotąd – z tą tylko różnicą, że nie interesanci oraz inni klienci urzędu nie są przyjmowani osobiście. Wójt Radosław Ostałkiewicz podkreśla: Urząd nie jest jednak objęty „kwarantanną”, bo i takie komentarze słyszałem, gdyż absolutnie nie ma takiej potrzeby, a jego zamknięcie dla osób trzecich podyktowane jest tylko i wyłącznie względami bezpieczeństwa dla całej gminy. Decyzję tę podjąłem z trudem, ale z całą odpowiedzialnością. Z jednej strony dobrze wiem, że nie możemy odwracać się do mieszkańców plecami, z drugiej zaś czuję się odpowiedzialny za zdrowie i bezpieczeństwo całej gminy – zarówno jaworzanek i jaworzan, jak i pracowników zatrudnionych w Urzędzie. Tutaj nie było innej możliwości.
Nie oznacza to, że nie UG Jaworze nie pracuje – jest wręcz przeciwnie. Każdego dnia pełna obsada urzędu jest na swoich miejscach pracy przez całą dniówkę. Odbierana jest na bieżąco korespondencja i poczta elektroniczna, załatwiane są indywidualne sprawy mieszkańców oraz kontynuowane są wszczęte już postępowania administracyjne, jednocześnie regulowane są rachunki i faktury, a także kontynuowane wszczęte już inwestycje, jak również podejmowane są te wcześniej zaplanowane.
Pracownicy Urzędu pozostają każdego dnia do dyspozycji osób zainteresowanych kontaktem pod dotychczasowymi numerami telefonów (główny numer: 338286600) i adresami mailowymi (główny e-mail: sekretariat@jaworze.pl).
Przed drzwiami wystawiono również skrzynki na podania, wnioski i listy, które na bieżąco (co dwie godziny) są sprawdzane i opróżniane. Tam, gdzie to konieczne (np. zgon, odbiór dowodu osobistego lub ważnego zaświadczenia) możliwy jest kontakt osobisty z właściwym urzędnikiem – uprasza się jednak o wcześniejsze umówienie się na spotkanie telefonicznie.
W celu monitorowania pracy Urzędu i wczesnego alarmowania wójt Radosław Ostałkiewicz powołał Międzywydziałowy Zespół Kryzysowy pod przewodnictwem Sekretarz Gminy Eweliny Domagały, który odpowiedzialny jest za zapewnienie ciągłości i skuteczności pracy Urzędu Gminy, w tym niezaburzoną realizację zadań w zakresie inwestycji, prowadzonych postępowań administracyjnych oraz niezakłóconego wypełniania innych zadań gminy. Dzisiaj Zespół ten zebrał się po raz pierwszy i zajął się organizacją pracy w czasie kryzysu epidemicznego.
Urząd pracuje pełną parą, a nawet więcej, gdyż realizuje na bieżąco polecenia wojewody i władz zwierzchnich w zakresie działań kryzysowych w związku z ogłoszonym stanem epidemicznym. W związku z tym uruchomione zostały procedury specjalne, które mają zapewnić właściwą pracę samorządu Jaworza, gdyż to od pracowników urzędu zależy w głównej mierze, w jakim stopniu zagwarantowane będzie w dłuższym okresie bezpieczeństwo nas wszystkich w Jaworzu. Dodam tylko, że każdego dnia przez Urząd przewijało się nawet dwieście osób, a co taka liczba ludzi oznacza w dzisiejszym stanie rzeczy, nie muszę chyba mówić. Tak jest zresztą w każdym urzędzie w Polsce. Stąd też podobny tryb pracy jak my „włączyły” chyba już wszystkie urzędy gmin w naszym powiecie, a także Starostwo Powiatowe oraz Urząd Miejski w Bielsku-Białej. Taka decyzja uzasadniona była potrzebą wdrożenia środków bezpieczeństwa dla mieszkańców i pracowników w związku z tworzeniem się ognisk epidemicznych koronawirusa. Jeszcze raz dziękuję Państwu za zrozumienie tej trudnej, ale niesamowicie ważnej decyzji o ograniczeniu dostępności do Urzędu Gminy. Jednocześnie proszę – zgłaszajcie nam informacje o ludziach, którzy potrzebują pomocy w zakupach czy załatwianiu drobnych sprawa życia codziennego, a my postaramy się im pomóc. Sami również otwórzmy oczy na potrzeby naszych sąsiadów czy członków rodzin. No i pozostajemy w bieżącym kontakcie, a ja będę starał się informować Was o rozwoju sytuacji – powiedział wójt.