Ta „poczwarka” pojawiła się w głowach władz Jaworza i naszego Muzeum już parę lat temu. W sobotę, 19 września, w końcu przemieniła się w pięknego motyla, który będzie zachwycał naszych gości.
Kiedy morze to za mało
Pomysł, by w Jaworzu pojawiło się coś więcej, niż tylko Muzeum Fauny i Flory Morskiej i Śródlądowej, pojawił się podczas odwiedzin jednej z zagranicznych motylarni. Wtedy, jak wspominała Barbara Szermańska- dyrektor muzeum, wyjątkowość miejsca, w którym można oglądać rozliczne gatunki motyli w jednym miejscu, zrobiła na niej tak wielkie wrażenie, że postanowiła zarazić tym pomysłem swojego pracownika, przyrodnika z powołania. A warto podkreślić, że grunt, na który padło to ziarno, okazał się niezwykle podatny. Bartosz Czader, bo o nim mowa, może bowiem wykazać się wspaniałym rodowodem, jeśli chodzi o obserwację przyrody i dokumentowanie jej piękna. Tego przyrodniczego bakcyla zaszczepił mu bowiem ojciec, Krzysztof Czader, artysta Jaworzański, który od lat dokumentował rożne gatunki motyli.
Rozpoczęła się więc podróż, w kierunku stworzenia odpowiedniego domu dla motyli, tuż przy budynku muzeum. By jednak powstał nowy obiekt, trzeba było wielu dyskusji, wymiany pomysłów i koncepcji. Ważne było także znalezienie możliwości dofinansowania dla tego pomysłu.
Motylarnia rozwinęła skrzydła
Efekt finalny kilku lat pracy wielu osób można od paru dni podziwiać oficjalnie, począwszy od niecodziennej bryły, czyli kopuły sferycznej o średnicy 9,5 m i wysokości 4,75 m. Wrażenie robi jednak wnętrze motylarni, gdzie znajdują się inkubatory dla larw motyli i formikarium, czyli mrówkarium. Całość dopełniona jest roślinnością rodzimą oraz egzotyczną.
To co jest jednak najważniejsze, to mieszkańcy namiotu, czyli motyle rodzime i egzotyczne. Ich liczba jest zmienna, obecnie to 200 okazów. Liczba ta jednak powiększy się, ponieważ pojawia się coraz więcej larw i jaj.
„Udało się więc zrealizować najważniejszy cel motylarni, Będzie można edukować gości o całym cykl rozwoju motyli”- mówi Barbara Szermańska, dyrektorka Muzeum Fauny i Flory Morskiej i Śródlądowej
Docelowo kopuła stanowić ma dom dla 400 motyli tropikalnych i rodzimych, ok. 300 straszyków, a także chrząszczy i modliszek. Lokatorami są także mrówki parasolowate. Wszystko to spowoduje, że nowy obiekt z pewnością będzie długo wspominany przez gości.
O pieniądzach słów kilka
Powstanie motylarni było możliwe dzięki 200 tys. zł bezzwrotnej dotacji z funduszy UE. Resztę, czyli 210 tysięcy, przekazane zostało Muzeum z budżetu gminy.
Ile kosztuje zwiedzanie motylarni? Tu czeka kolejne miłe zaskoczenie. Motylarnia stanowi część Muzeum Fauny i Flory Morskiej i Śródlądowej. Oba ciekawe punkty na mapie turystycznej regionu da się więc zobaczyć za 15 złotych (osoby dorosłe) i 10 złotych (dzieci). Jest to naprawę niska cena, jak za możliwość zobaczenia ciekawych eksponatów Muzeum i odwiedzenia najnowszych egzotycznych mieszkańców Jaworza.