Jak każdego roku, tak i 28 stycznia 2016 r. odbyła się uroczystość honorująca pary małżeńskie, które w 2015 r. obchodziły swoje Złote Gody. Podczas spotkania wręczone zostały medale „Za długoletnie pożycie małżeńskie” oraz symboliczne prezenty od władz samorządowych Gminy Jaworze.
Obchodom 50. rocznicy zawarcia związków małżeńskich przez dwanaście par przewodniczył wójt Radosław Ostałkiewicz w towarzystwie kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Jaworzu Aleksandry Zagórskiej. Toast ku czci złotych małżonków wygłosił przewodniczący Rady Gminy Mieczysław Brzezicki. Świadkami tego niezwykłego wydarzenia byli również wicewójt Anna Skotnicka-Nędzka, sekretarz gminy Ewelina Domagała oraz wiceprzewodniczący rady Zbigniew Putek i Zygmunt Podkówka.
Złote gody w 2015 roku obchodziły następujące pary (wg kolejności zawierania związków małżeńskich):
- Irena i Emil Strzelczykowie,
- Ewa i Wiktor Glądysowie,
- Lidia i Franciszek Zamarscy,
- Krystyna i Jan Wykrętowie,
- Wanda i Jan Penkałowie,
- Irena i Józef Miklerowie,
- Janina i Jan Kuklowie,
- Małgorzata i †Walenty Ogroccy,
- Barbara i Tadeusz Grzybkowie,
- Barbara i Eugeniusz Boguszowie,
- Krystyna i Zbigniew Kaliszewscy,
- Małgorzata i Erwin Mendrochowie.
W swej laudacji na cześć dwunastu złotych par A.D. 2015 wójt Radosław Ostałkiewicz powiedział, że są doskonałym przykładem, jak wspólna miłość może tworzyć rodzinę i być podstawą rozwoju gminy. Podziękował wszystkim małżonkom za minione pięćdziesiąt lat, w czasie których wychowywali swoje dzieci, uczyli je żyć i pracować oraz sami poświęcali swój czas dla dobra Jaworza. Podkreślił, że pięć dekad wspólnego życia musi być żywym świadectwem bezgranicznej miłości, szacunku i zrozumienia. Dziękując złotym parom za ich wspólne pożycie małżeńskie oraz piękny przykład dla młodszych par, odznaczył je w imieniu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Medalami za Długoletnie Pożycie Małżeńskie.
Czyniąc to, wójt Ostałkiewicz przytoczył następującą opowieść, która posłużyła za tło dzisiejszej uroczystości:
Gdzieś na środku oceanu była mała wysepka, którą zamieszkiwały ludzkie uczucia, zalety i przywary. Żyli tam zgodnie ze sobą Dobry i Zły Humor, Radość i Smutek, Skąpstwo i Hojność, Szczęście, Wiedza i Nadzieja oraz wiele, wiele innych. Swój dom miała tam i Miłość.
Pewnego razu na mieszkańców gruchnęła wiadomość, że już wkrótce wyspa zostanie zatopiona przez nadciągający sztorm. Wszystkie uczucia poczęły budować łodzie, którymi następnie miały zbiec przed tragedią. Jedynie Miłość postanowiła pozostać na wyspie, którą pokochała bezgranicznie.
Kiedy jednak wyspa zaczęła znikać z powierzchni oceanu, Miłość rozpaczliwie zwróciła się o pomoc do swoich współbraci, by przygarnęli ją do swoich łodzi.
Wpierw zwróciła się do Bogactwa, które odpływało „wypasionym” jachtem, by wpuściło ją na pokład. Bogactwo odrzekło: Na mojej łodzi jest zbyt wiele diamentów, złota i rubinów, by znalazło się miejsce dla ciebie.
Wtedy poprosiła Miłość o pomoc Dumę. Nie wezmę Cię moja droga – odrzekła Duma – moja łódź jest zbyt idealna, byś mogła na niej być. Poza tym jeszcze mogłabyś ją uszkodzić.
Tuż obok na swej łodzi płynął Smutek. Lecz i on nie wziął Miłości na łajbę. Moja Miłości – powiedział – zbyt smutny jestem, że nasza wyspa ginie, muszę w tym smutku pozostać sam. I odpłynął.
Nie usłyszała błagań Miłości i Radość, która tak zajęta cieszeniem się z opuszczenia tonącej wyspy zamknęła uszy i oczy na wszystko, co dzieje się wokół.
Nagle Miłość usłyszała wołanie: Dalej Miłość, wsiadaj śmiało, wezmę cię ze sobą!
Miłość była tak wdzięczna za pomoc i szczęśliwa z pomocnej dłoni, że całkowicie zapomniała spytać się o imię jej wybawiciela. Dopiero później, gdy już stała suchą nogą na bezpiecznym lądzie oprzytomniała. Pobiegła zapytać Wiedzę o imię jej dobroczyńcy…
– Jak nazywał się kapitan tej łodzi, Wiedzo? Czy możesz mi to zdradzić?
– Ależ naturalnie! – rzekła Wiedza – To był wszkakże Czas.
– Czas…? Dlaczego Czas miałby mi pomóc, Wiedzo?
– Widzisz Miłości, bo tylko Czas rozumie, jak ważna w życiu jest Miłość…
To dzisiejsi jubilaci są żywym wyrazem tego, że miłość pokonuje czas. Tudzież dokonuje się w nim…